Up one level

L'Arboc (Hiszpania). Lipiec 2006

Oprac.: K. Przewoski, sierpień 2006


Ten budynek z niebieskim szyldem to hotel, w którym mieszkałem (kliknij aby powiększyć)

Uliczka w L'Arboc (L'Arboc to stosunkowo mała mieścina, właściwie wioska, położona jakieś 60 km na zachód od Barcelony)





Ten chłopak zainteresował się moim aparatem. Ale nie dogadaliśmy się, niestety: on nie mówił po angielsku, a ja - po hiszpańsku. Po prawej stronie - sklep kawiarenka internetowa, bodaj jedyna w L'Arboc. Niestety, żaden z dwu komputerów w tej kawiarence nie działał (jeden udało się właścicielowi co prawda uruchomić, ale tylko na jeden dzień) (kliknij aby powiększyć)

Znów uliczka w L'Arboc. Jej ozdobą, oprócz tej ciekawej wieży, był niewątpliwie śliczny, w hiszpańskiej czerwieni, Fiat Panda rodem z Polski

Ksiądz malujący drzwi kościoła

Tak powinno być: mężczyźni przy piwie, a kobiety bawią się z dziećmi na placu zabaw ;-) (kliknij aby powiększyć)

Kolejna uliczka w L'Arboc - takich wąskich uliczek z balkonami vis a vis było tam mnóstwo

Połączenie tradycji z nowoczesnością: nowoczesny supermarket w opakowaniu starej kamieniczki

Ta niepozorna wioska (L'Arboce) kryje w sobie niesamowitą tajemnicę: są w niej pomniejszone kopie wielu znanych budowli

Ale są i takie, mało reprezentatywne obrazki

JAlbum 6.5