Up Pociągiem do Monachium i Trieru. Wrzesień/ październik 2008 Prev Next Slideshow

20080917346
20080917347
Screenshot1
20080917349
20080917350
  Screenshot2.png - A to już następna podróż: z Berlina do Trier przez Kolonię. Ostatnio byłem nieco zawiedziony, że ICE do Monachium jechał niewiele szybciej, niż zwykłe pociągi ot chociażby w Polsce. Ten do Kolonii (to był akurat ICE I generacji) też był niewiele szybszy... Tak mi się przynajmniej wydawało, dopóki nie poszedłem skorzystać z toalety. Idąc, spojrzałem na monitorek przy drzwiach, wyświetlający aktualną prędkość, i dopiero wówczas się przekonałem, że jednak jdziemy znaaaacznie szybciej, niż sądziłem [stopklatka z filmu]  
Screenshot3
20081002457
20081002500
20081003501
20081003502

A to już następna podróż: z Berlina do Trier przez Kolonię. Ostatnio byłem nieco zawiedziony, że ICE do Monachium jechał niewiele szybciej, niż zwykłe pociągi ot chociażby w Polsce. Ten do Kolonii (to był akurat ICE I generacji) też był niewiele szybszy... Tak mi się przynajmniej wydawało, dopóki nie poszedłem skorzystać z toalety. Idąc, spojrzałem na monitorek przy drzwiach, wyświetlający aktualną prędkość, i dopiero wówczas się przekonałem, że jednak jdziemy znaaaacznie szybciej, niż sądziłem [stopklatka z filmu]

Ostatnia aktualizacja: 2008.10.12 22:04:30